Jego rodzice zginęli, gdy był mały. Wychowywała go babcia. On sam kochał góry i był taternikiem. W 1972 roku na dwa miesiące przed maturą zginął w czasie wspinaczki. Pochowała go babcia, która później również zmarła i została złożona w grobie wraz z wnuczkiem. Niestety nie pozostała po nich żadna rodzina.

Tym uczniem był Ryszard Jakubowski, którego możecie dostrzec na załączonym zdjęciu.

W 2010 roku nasza absolwentka Anna Starczewska, matura 1972, koleżanka Ryszarda z rocznika i ówczesna członkini Zarządu Stowarzyszenia Wychowanków będąc na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej zauważyła karteczkę „Grób do likwidacji, nie opłacany od lat”.

Postanowiła zrobić zbiórkę wśród absolwentów. W dwa tygodnie zebrała 6 tysięcy złotych. Została podjęta decyzja o przejęciu grobowca przez Stowarzyszenie. Nasza koleżanka Anna załatwiła wszelkie formalności w kancelarii, za zebraną kwotę opłaciła należność za lata wstecz oraz do przodu do 2030 roku, wyremontowała go i zrobiła nową tablicę.

Anna od 2010 roku osobiście co roku przed 1 listopada porządkowała grobowiec i zapalała lampki. Niestety z powodu wieku i choroby nie jest w stanie robić już tego sama.

Dlatego zwracamy się z prośbą do Was Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy. Szukamy osób, które chciałby przejąć inicjatywę i zająć się sprzątaniem grobu.

Najbardziej zależy nam na razie na posprzątaniu grobu przed zbliżającym się 1 listopada, który już niedługo.

Prosimy o odzew! Wierzymy, że otaczają nas ludzie o wielkich sercach