[...]

„Nasza drużyna została przemianowana na szczep im. Romualda Traugutta a trwałą siedzibą jest nadal Liceum im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. Nowi harcerze z poszerzonego szczepu zostali rozmieszczeni w innych szkołach. 

Ja moją przygodę z harcerstwem zakończyłem z chwilą wstąpienia do Armii Krajowej, gdzie czekały na mnie nowe zadania. Początkowo działałem w Związku Walki Zbrojnej (Z.W.Z.)., mianowano mnie tam członkiem, a wkrótce dowódcą drużyny łączności i otrzymałem pierwszy rozkaz. Brzmiał on następująco: „Rozkazuję Mirosławowi Soleckiemu, świeżo upieczonemu maturzyście Liceum im. M. Kopernika w Łodzi, pomoc przy przygotowywaniu młodszych kolegów do małej matury” Tak, to właśnie ten rozkaz przesądził o mojej przygodzie z tajnym nauczaniem.

W naszej klasie było dwudziestu jeden uczniów: Ejzner Józef, Budzyński Tadeusz, Broszkiewicz Wojciech, Galewski Jerzy, Grimm Maks, Kołodziejski Walerian, Millauer Maciej, Krzemiński Ryszard, Bieda Bolesław, Dowgiłło Witold, Stępiński Antoni, Szymański Zygmunt, Sapiński Tadeusz, Pyde Aleksander, Jedynak Zdzisław, Włodarski Janusz, Solecki Mirosław, Fularski Lechosław, Zagórski Mieczysław, Niewinowski Janusz, Paszkowski Zdzisław, Trzcinka Mieczysław. 

Klasę maturalną rok 1939 oceniam jako wyjątkowo zdolną. Bez wahania wymieniłbym dwóch wszechstronnie uzdolnionych uczniów: Zdzisława Jedynaka i Janusza Włodarskiego. Siedmiu innych to wielce uzdolnieni uczniowie, a dwóch bardzo zdolnych.

Zdzisław Jedynak (matura numer jeden) wielki społecznik, bardzo aktywny wśród najmłodszych harcerzy, czyli ZUCH-ów. Umiał do nich przemówić, zabawić się z nimi, zaśpiewać, pośmiać się, po prostu był ich idolem, a odwdzięczał się im wielkim przywiązaniem.

Drugi z wszechstronnie uzdolnionych to Janusz Włodarski. Był harcerzem, drużynowym udzielającym się dla młodzieży, a równocześnie wielkim samotnikiem, pracowitym wykonawcą swoich dzieł artystycznych.

W czasie okupacji był czynnym konspiratorem. We wszystkich moich, jak i moich kolegów wspomnieniach szkolnych, ja figuruję jako utalentowany recytator. Miałem donośny, wyraźny głos, wyróżniałem się bardzo dobrą pamięcią, znałem mnóstwo wierszy i fragmenty niektórych powieści.

[...]

(Więcej w książce: „Mój Kopernik…).

 

Ostatnia aktualizacja: 2023-10-24

Jeśli uważasz, że powyższe informacje nie są kompletne lub są nie do końca zgodne z prawdą daj nam znać, najlepiej mailem na niebanalni@koper.org.pl.
Jeśli nie wyrażasz zgody na publikację swoich danych lub wizerunku poinformuj nas najlepiej mailem na niebanalni@koper.org.pl.

powrót